TRADYCJE
Hina-ningyō (雛人形) - to ołtarzyk składający się z specjalnych lalek, który posiada - prawie - każdym, gdzie jest dziewczynka. Podstawowymi figurkami jest para cesarska, która znajduje się na każdej wystawce. Zaś podstawowym zestawem jest zestaw, który składa się z 15 lalek!
5. Trzech strażników.
Wszystkie laleczki zdobią szaty z okresu Heian.
Często ze względu na "wielkość" mieszkań japońskich ołtarzyk z 15 laleczkami się nie mieści, wtedy ogranicza się go do Pary Cesarskiej.
PLATFORMY OŁTARZYKA
Na samej górze dajemy Cesarza (Odairi-sama) oraz Cesarzową (Ohina-sama). Na strój kobiety składa się jūni-hitoe - jedwabna szata. Zdarza się, że dziś w Japonii możemy zobaczyć podczas japońskiego ślubu kobietę przyodzianą w jūni-hitoe. Strój zobowiązuje, a więc i włosy muszą być ładnie uczesane. Fryzura, którą posiada Cesarzowa nazywa się suberakashi - włosy zaczesane są do tyłu z kosmykami, które delikatnie opadają na plecy.
Niższa półka przypisana jest sannin-kanjo - damom dworu, które posiadają naczynia wypełnione sake.
Pod damami znajduje się gonin-bayashi - pięciu muzyków zabawiających resztę dworu cesarskiego za pomocą grania na instrumentach i śpiewania.
Poniżej gonin-bayashi są zuishiin - ministrowie: udaijin – Minister Prawej Strony oraz sadajin – Minister Lewej Strony. Lewa strona w Japonii uważana była za tą najważniejszą, więc stawiano tam osoby starsze ze względu na ich doświadczenie i mądrość.
Pod ministrami znajduje się trzech strażników, którzy dzielnie chronią dwór cesarski.
Pod damami znajduje się gonin-bayashi - pięciu muzyków zabawiających resztę dworu cesarskiego za pomocą grania na instrumentach i śpiewania.
Poniżej gonin-bayashi są zuishiin - ministrowie: udaijin – Minister Prawej Strony oraz sadajin – Minister Lewej Strony. Lewa strona w Japonii uważana była za tą najważniejszą, więc stawiano tam osoby starsze ze względu na ich doświadczenie i mądrość.
Pod ministrami znajduje się trzech strażników, którzy dzielnie chronią dwór cesarski.
Całość ołtarzyka przyozdobiona jest drobnymi mebelkami, potrawami, stołami oraz sakon-no sakura – drzewo wiśni, a także ukon-no tachibana – drzewo mandarynkowe.
Często gęsto zdarza się, że laleczki wraz z ołtarzyki przekazywane są z pokolenia na pokolenie, aczkolwiek jeśli się nie da to rodzice oraz dziadkowie kupują dziewczynką nowe. Niestety takie zestawy są bardzo drogie... ich pułap sięgać może aż 1.000.000 jenów!
Ołtarzyki wystawiane są już 2 tygodnie przed świętem, ale chowane max do 3 dnia po ceremonii - Japończycy wierzą, że gdy tego nie zrobią ich córka zostanie Starą Panną.
Często gęsto zdarza się, że laleczki wraz z ołtarzyki przekazywane są z pokolenia na pokolenie, aczkolwiek jeśli się nie da to rodzice oraz dziadkowie kupują dziewczynką nowe. Niestety takie zestawy są bardzo drogie... ich pułap sięgać może aż 1.000.000 jenów!
Ołtarzyki wystawiane są już 2 tygodnie przed świętem, ale chowane max do 3 dnia po ceremonii - Japończycy wierzą, że gdy tego nie zrobią ich córka zostanie Starą Panną.
"W Hina-Matsuri dziewczynki jedzą ryżowe specjały. Główne danie to Chirashi-Zushi (sushi w wielkiej misce, udekorowane rybami, krewetkami, rożnymi warzywami i jajkiem). Na deser podawane są ciasteczka ryżowe – Hishi-Mochi (kolorowe ciastko robione z klejącego ryżu w środku z słodkim nadzieniem) i Hina Arare (chrupiące ciasto ryżowe). Do tego Shirozake, czyli „Białe Sake” z ryżu. Jednak trzeba uważać, żeby dziewczynki się nie upiły, bo ten alkohol może mieć nawet 10%!" Japoland.pl
Te lalki są przepiękne <3 Chciałabym mieć damy dworu ^^
OdpowiedzUsuńZapraszam Na Mojego Bloga Sakurakotoo
Też mi się podobają! :D
UsuńJejku, te laleczki są przepiękne, naprawdę fajna tradycja <3
OdpowiedzUsuńZgadzam się :D
UsuńDla mnie to prawdziwa nowość informacyjna. Nie wiedziałam. :D
OdpowiedzUsuńŚliczne te laleczki :-)
OdpowiedzUsuńMarta