Sztuka ogrodów w
Chinach –
Chińskie pejzaże w miniaturze
Tradycja
chińskich ogrodów sięga kilku wieków przed naszą erą. Już wtedy w Chinach
pojawiały się pierwsze założenia ogrodowe, które z czasem zostały dopracowane i
uzyskały charakterystyczną formę. Chińska
sztuka ogrodowa, która stworzyła klasyczne chińskie ogrody, była oparta na
chińskim malarstwie pejzażowym, ale zawiera w sobie elementy poezji,
kaligrafii, geomancji i wierzeń chińskich. Kładzie ona nacisk na ich nastrój,
co wymusza wielką dbałość o projektowanie w nich takich elementów jak wzgórza,
rośliny, zbiorniki wodne, budynki, mała architektura. Ogród miał być idealnym
połączeniem natury i pracy człowieka. Prawdopodobną przyczyną ich
powstawania był brak naturalnych lasów i parków w pobliżu stolic i większych
miast gdzie przebywali cesarze i wysocy rangą urzędnicy. Nade wszystko pragnęli oni otaczać się naturą dlatego na ich polecenie budowano sztuczne krajobrazy. Ogrody w Chinach dzieliły się na
cesarskie, przyświątynne i prywatne. Te ostatnie były zakładane najczęściej
przez dygnitarzy, którzy zrażeni zepsuciem i przekupstwem panującymi na dworze
cesarskim rezygnowali z kariery i wracali w rodzinne strony, gdzie budowali dla
siebie ogrody by móc zaznać spokoju. Każdy ogród był niczym dzieło sztuki. Nic
nie było dziełem przypadku, a każdy element był przemyślany i precyzyjnie
dobrany. Silne powiązania z naturą chińskiej kultury sprawiły że sztuka
ogrodowa w Chinach ogrywa ważną rolę także współcześnie.
Zasady tworzenia
Chińskie ogrody na przestrzeni wieków ulegały ewolucji. Wraz
z kolejnymi dynastami zmieniał się pogląd na funkcjonalność miejsca, dodawano
elementy lub ulepszano dotychczasowe np. poprzez nowe zdobienia. Mimo wszystko
zawsze stosowano się do podstawowych zasad tworzenia ogrodu, dzięki czemu bez
względu na epokę pewne elementy pozostawały niezmienne.
Miejsca gdzie powstawały miniaturowe pejzaże były starannie
dobierane. Za najbardziej atrakcyjne uznawano tereny zasadniczo ciche i
spokojne, które zawierałyby zarówno „jezioro” jak i „górę”. Mimo, że jest to
sztuczne dzieło tworzone przez człowieka, całość miała zawsze wyglądać naturalnie,
dlatego widoki kształtowane były się zgodnie z topografią. Kiedy już dogodne
położenie zostało znalezione, a zasadnicza wielkość przestrzeni ogrodu została
zaaprobowana przez architektów przechodzono do tworzenia mniejszych obszarów.
Każdy z nich miał służyć do innych celów oraz charakteryzował się odmiennym
tematem. Zazwyczaj mniejsze obszary były połączone z budynkami lub ścieżkami.
Niekiedy były one wydzielone murem, jednakże najczęściej były to po prostu
indywidualne przestrzenie zaaranżowane tak aby
przy wykorzystaniu światła, koloru, roślin czy rzeźb uzyskać idealną
kompozycję. Etap tworzenia przypominał więc nieco dopasowywanie do siebie
elementów układanki tak, aby w końcowym efekcie uzyskać harmonię. Z jednej strony
starano się w ograniczonej przestrzeni wyrazić całość poglądów i poczucia
estetyki właściciela, z drugiej zaś połączyć dwa przeciwstawne bieguny między
minimalizmem a obfitością, między naturalizmem a sztucznością niczym między yin
i yang.
Ogrody chińskie
budowano w oparciu o tradycyjne zasady. Ważny był zarówno odpowiedni dobór
roślin, wyznaczenie osi budynków oraz kierunków ścieżek, czy wreszcie adaptowania
elementów krajobrazu otaczających ogród z zewnątrz. Chińscy architekci
krajobrazu nie pozostawiali niczego przypadkowi. Szczególnie ciekawe jest to,
ze w chińskim ogrodzie oprócz rozmieszczenia poszczególnych elementów, takich
jak drzewa, rzeźby czy akweny, w planowaniu uwzględniano także zapachy poszczególnych
gatunków kwiatów, charakterystyczny szelest liści, a nawet właściwości
przyciągania owadów i ptaków przez różne odmiany roślin.
Dla Europejczyków którzy kojarzą ogrody przede wszystkim z zadbanym trawnikiem
ogród chiński niesie nieco zaskoczenia, gdyż podłoże wyłożone jest kamieniami. Unika
się także prostych linii. Przy planowaniu ogrodu niezbędne jest stosowanie się
do zasad feng shui. Bardzo ważne były właściwe proporcje wszystkich elementów
przestrzennych.
Było to wyzwanie, zwłaszcza w małych ogrodach prywatnych.
Wpływ na założenia ogrodowe w Chinach miała również taoistyczna filozofia
przyrody oraz buddyjska wiara w mit Raju Amitabhy.
Podstawą było
stosowanie się do trzech zasad, które determinowały powstanie ogrodu. Pierwsza
z nich odnosiła się do zachowania zasady kontrastu scenerii. Polegał on na
takim doborze elementów do otoczenia, aby uzyskać przeciwieństwa, np. w
słonecznych miejscach umieszczano wyłącznie nagie skały. Według drugiej zasady
niezbędny był główny punkt widokowy z którego możnaby obserwować cały ogród.
Był to zazwyczaj największy pawilon połączony z mostkami altanami z których
roztaczał się widok na poszczególne części posesji. Trzecia zasada mówiła o
zachowaniu właściwych proporcji. Niezwykle ważne było aby zachować nieparzystą liczbę elementów w ogrodzie. W
chińskich ogrodach wyróżniamy dwa elementy dominujące: góry i woda.
Teoria ogrodów mówi, że "Góra jest
nieruchoma, ale porusza ją woda; kamień jest martwy, ale ożywia go
drzewo". Stąd też wśród kamieni sadzono wiele
drzew i krzewów. Woda miała przede wszystkim
znaczenie praktyczne, gdyż umożliwiała rozwój roślinności.. Znane były też
elementy imitujące wodę np. suche, sztucznie kształtowane łożyska potoków,
strumieni, stawów, jezior wypełnione odpowiednio rozmieszczonymi kamieniami,
przegrabionymi piaskiem. Elementy naturalne i sztuczne wzbogacały plastyczny
obraz ogrodu. Woda była także elementem nastrojowym i ożywiającym. Elementem dopełniającym ogrody, były drogi. Zazwyczaj kręte i wąskie,
swobodnie wytyczane w taki sposób aby były z nich widoczne najpiękniejsze
elementy ogrodów. Służyły one głównie do doprowadzania do najpiękniejszych
miejsc. Najbardziej charakterystycznymi motywami były drogi prowadzące wśród
skał. Często były pokrywane mozaiką z drobnych kamieni układanych w różne,
zmieniające się wzory, uzyskując rodzaj kobierca. Ścieżki takie zwane
„zasadzonymi dywanami” były zbudowane z byle jakiś materiałów takich jak
połamane dachówki czy odłamki ceramiki. Otrzymane w sposób naturalny wzory naturalistyczne
i geometryczne były niepowtarzalne.
Architektura chińskich ogrodów
Architektura
chińskich ogrodów odzwierciedla trzy główne myśli. Po pierwsze, myśl o
praworządności państwa, która dążyła do wysokiej odpowiedzialności społecznej,
cenienia wartości moralnych i znaczenia politycznego. Po drugie, myśl o życiu
świętych, która podkreślała idee taoizmu i dążyła do naturalnego i skromnego
życia. Po trzecie, myśl o naturze, która przywiązywała wagę do odzwierciedlenia
piękna natury i myśli właściciela ogrodu. Każda
budowla umieszczana była tak aby jak najlepiej komponować się ze strukturą
lokalnego krajobrazu zgodnie z zasadami
fengshui. Ważne było aby budowle postawione przez człowieka leżały poniżej
szczytu i nie dominowały nad naturą.. Formy
wielu elementów ogrodowych utrwaliły się jako ozdobna budowla na planie koła,
wieloboku lub kwadratu, otwarta lub częściowo zamknięta, z podwiniętym dachem,
za to bardzo lekka, przestrzenna dobrze harmonizująca się z formami przyrody. Najczęściej
występującymi elementami architektury były pawilony, galerie, bramy, a także
mosty. Pawilony były ustawiane na wysokich podmurowaniach lub tarasach, ze
schodami i zdobnymi balustradami. Były sytuowane na wzgórzach, pagórkach lub
nad wodą. Idealnie harmonizowały się z malowniczymi
miejscami. Większe pawilony i domy były budowane w środku ogrodu, aby są
wielkością nie zakłócić równowagi .Aby móc czuć się komfortowo w ogrodzie
niezależnie od warunków atmosferycznych budowano otwarte galerie, które były
niczym kryte korytarze. Te zadaszone drogi chroniły zarówno przed słońcem jak i
przed deszczem.
Ważnym elementem były także mur zarówno te które otaczały ogród
od zewnątrz jak i te wewnętrzne. Z murem
często łączyły się furty prowadzące do ogrodów . Miały one rozmaite kształty.
Ich tradycyjna forma ma kształt oktogonalny albo okrągły nawiązujący do
księżyca. Inne formy przejść przypominały kształtem: wazy, urny, płatki,
kwiaty, liście lub też instrumenty muzyczne. Stanowiły one nie tylko jako drzwi
ale również ramę wycinków ogrodu. Często umieszczano na nich inskrypcje
zawierające jakąś informacje lub przesłanie poetyckie. Bardzo charakterystyczne były także
bramy zwane p’ai lou, wznoszone dla akcentowania ładnego widoku lub ważnego
miejsca w ogrodzie, poświęconego pamięci jakiejś osoby albo zdarzenia. Mosty także stanowiły formę użytkową jak i również ozdobną. Nawet na dziedzińcach równej
powierzchni, mosty przez kanał były łukowate, lecz o łukach płaskich. Wznoszono
je jako jedno- lub wielołukowe. Rzeźby w ogrodach chińskich nie były zbyt
popularne. Występowały zazwyczaj w związku kompozycyjnym z jakąś budowlą
ogrodową jako rzeźby pełne lub jako płaskorzeźby najczęściej zwierząt.
Symbolika w ogrodach
Ogrody chińskie mają w sobie zawarty podwójny przekaz. Pierwszy z nich to rzucający się w oczy
aspekt wizualny nie mniej jednak ważniejszy jest głęboko ukryty symbolizm. Była
to prywatna przestrzeń magiczna odzwierciedlająca wierzenia właściciela.
Sprawia to że każdy element nabiera nowego znaczenia. Woda to przede wszystkim
życie. Jeżeli jest to staw lub oczko wodne to symbolizuje ono Morze Wschodnie,
na którym znajdują się wyspy nieśmiertelnych, zaś strumień stworzony tak aby
nie było widać jego końca ma oznaczać połączenie z innym światem.
Symboliczne znaczenie roślinności zostało ugruntowane w epoce Pięciu Dynastii. Poetyczny i symboliczny aspekt zieleni był równie ważny, co jej forma. Najbardziej popularne były drzewa kwitnące i zimozielone.
Śliwa to w Chinach „odpowiednik” japońskich wiśni. Kwitła wczesną
wiosną, często wtedy, gdy ziemię pokrywał jeszcze śnieg, więc została uznana za
znak budzącego się życia. W chińskim malarstwie istniał nawet kanon
przedstawiania tych drzew. Bambus, ze względu na swą siłę i wzrastającą z
każdym rokiem giętkość, stał się symbolem trwałej przyjaźni, zaś sosna wyrażała
stałość oraz siłę charakteru. W ogrodach często pojawiały się charakterystyczne
zestawienia różnych roślin. Przykładem może być właśnie połączenie śliwy,
bambusa i sosny, które nazywano „trzema przyjaciółmi zimy”. Kwiatem cenionym
zwłaszcza za dyskretny zapach była orchidea, uznana za symbol kobiecego uroku,
a chryzantemy, kwitnące jesienią i
będące swoistym przedłużeniem lata, uważano za symbol długiego życia. Kwiatem
królewskim była peonia, symbol zdrowia, radości i materialnego dobrobytu. Symbole
takie były dobrze znane Chińczykom, także wizyta w ogrodzie stanowiła nie tylko
przyjemność, okazję do odprężenia, ale przypominała czytanie książki, ponieważ
każdy element posiadał ukryte znaczenie, często zakorzenione głęboko w
świadomości ludzi dzięki baśniom i legendom. Przykładem może być magnolia,
symbol czystości i szczerości, która odgrywa dużą rolę w legendzie o Taiszin,
władczyni świętej góry Tai. Szczególną rośliną w chińskim ogrodzie był lotos. Znaczenie miał nie tylko
efektowny wygląd, ale zwłaszcza znaczenie, jakie ze sobą niósł. Symbolizował on
poszukiwanie duchowej czystości i prawdy. Wyrastał z mułu będącego alegorią
świata materialnego, po czym przebijał się przez wodę wyrażającą aspekt
emocjonalny, aż do rozkwitnięcia w słońcu na świeżym powietrzu odpowiadającemu
światu duchowemu.
Symbolika dotyczyła nie tylko roślin, ale także układu całego ogrodu i
kierunków świata. Przestrzeń dookoła kształtowano według sztuki feng shui,
której esencja to dwie siły yin i yang. Yin oznaczało czerń, księżyc, bierność, uległość,
smutek, chłód, zimę czy introwersję. Był to żeński aspekt natury, którego siły
to woda i ziemia. Yang postrzegane jako aspekt
męski, to nasłonecznienie, biel, słońce, siła, aktywność, radość, ciepło, lata,
dzień czy ekstrawersja. Był on oddawany przez wiatr i ogień. Ważne jest to, że
siły te nie wykluczają się, lecz są współzależne, a także podzielne. Wchłaniają
i podtrzymują się wzajemnie, a jedna może zamienić się w drugą. Z ich ruchomej
równowagi powstaje pięć pierwiastków: woda, ziemia, drewno, metal i ogień.
Żywioły te można rozpisać w dwóch cyklach: tworzenia (woda → drewno → ogień →
ziemia → metal → woda) i zwyciężania (metal → drewno → ziemia → woda → ogień →
metal). Wszystko po to aby zachować równowagę i harmonię.
Za poszczególne części przestrzeni ogrodu odpowiadały cztery
zwierzęta, które można określić mianem opiekuńczych. Tył posesji należał do
Czarnego Żółwia.
Było to jej silne zaplecze Przejawiał się poprzez pojedynczy pagórek,
drzewa, żywopłot czy krzewy. Dawały one poczucie bezpieczeństwa, gdyż izolowały
od sąsiadów Szmaragdowy smok symbolizował kreatywność, fantazja, wyobraźnia i
refleksje, które możne było pobudzić, budując altanę lub taras w prawej części
ogrodu. Biały tygrys odpowiadał za
działanie, logikę, konsekwencję oraz realizację „zamierzeń smoka”. Należało być
ostrożnym przy rozbudzaniu tej siły, dlatego unikano sadzenia wysokich drzew
czy umiejscawiania skał w lewej części ogrodu. Czerwony feniks to patrzenie w dal, perspektywy i marzenia,
których odpowiednikiem jest przestrzeń przed domem. Była ona specjalnie
pokrywana niezbyt wysoką roślinnością ułatwiającą spojrzenie w przyszłość. To
właśnie takie symboliczne spojrzenie na ogród spowodowało potrzebę stopniowania roślinności – od najniższej na
przedzie, do najwyższej na tyłach domu. To dzięki symbolizmowi ogród stawał się zatem odzwierciedleniem istoty chińskiej
filozofii i kultury.
Chiński ogród jako
odzwierciedlenie charakteru i stylu życia swojego właściciela musiał ukazywać
zarówno poczucie estetyki i abstrakcyjne myśli jak i zwykłą codzienność. Była
to funkcja prawie nie do zrealizowanie, gdyż w określonej przestrzeni musiały
współgrać ze sobą dwa antagonizmy. Ogród chiński próbował znaleźć pomiędzy nimi
balans i wprowadzi równowagę między światem duchowym i cielesnym. Właściciel
tak samo jak nieustannie pracował nad swoim charakterem, tak samo nieustannie
wprowadzał zmiany w swoim ogrodzie. Jest to w pewien sposób w stanie
wytłumaczyć bogactwo i ciągłe modyfikacje charakterystyczne dla chińskich
ogrodów.
Obecnie w Chinach
nie zakłada się ogrodów prywatnych, tylko parki i skwery publiczne oraz tereny
przyległe do firm i zakładów pracy, dlatego tez zmianie uległa główna funkcja
ogrodów. Tereny te nie są już przeznaczone jedynie dla arystokracji czy
artystów, dlatego w miejsce tradycyjnych, dużych pawilonów buduje się przede
wszystkim mniejsze altany, w których przechodnie mogą usiąść i odpocząć oraz
nacieszyć się otaczającym ich pięknym widokiem. Zwiększyło się tez znaczenie
kompozycji użytych w projekcie roślin. Zmienia się także tradycyjna atmosfera
panująca niegdyś w ogrodach. Dawniej Chińczycy mieli czerpać z ogrodu
wewnętrzny pokój oraz inspirację do pracy twórczej. Dziś to miejsce aktywnego
wypoczynku, ma być przede wszystkim atrakcyjnie wizualnie, zachwycać rozmachem
i nowoczesnością. Do przeszłości odchodzą długie, kręte ścieżki sprzyjające
samotnym spacerom i kontemplowaniu przyrody. Dziś Chińczycy przejmują coraz
częściej styl życia Zachodu który jest intensywny i w pośpiechu.
Chińska
tradycja i kultura od zawsze nierozerwalnie była połączona z naturą. Sztuka ta
ma swój wyraz poprzez tworzenie ogrodów. Nie ważne czy były one prywatne czy
też pałacowe. Wszystkie charakteryzowały się stosowaniem się do zasad tworzenia
owych malowniczych pejzaży zgodnie ze sztuką feng shui, a także dążeniem do
zachowania równowagi pomimo mnogości różnych elementów o często przeciwstawnej
symbolice. Nic nie było pozostawione przypadkowi, a praca nad zaplanowaniem
ogrodu przypominała rozwiązywanie niezwykle zawiłej układanki. Najważniejsze
było zachowanie ukrytego na każdym kroku symbolizmu. Właśnie owa symbolika i
mistycyzm sprawia, że każdy ogród był niepowtarzalny. Przeniesienie własnego
poczucia estetyki, tradycji i wierzeń łączono z użytecznością w życiu
codziennym, bowiem chińskie ogrody w kontraście do japońskich tętniły życiem.
Współcześnie mimo iż sztuka ogrodowa ewoluowała i nabrała nieco innego
znaczenia, to odgrywa nadal bardzo ważną rolę w życiu i kulturze Chińczyków.
Fascynacja tradycyjnymi ogrodami
chińskimi cieszą się także w Europie dużą popularnością. Ważne jednak by
patrząc na chiński ogród, patrzeć na niego przez pryzmat chińskiej historii i
kultury oraz by próbować odczytać ukryty w każdej nawet najmniejszej roślinie
symbolizm.
*o* Daria kocham cię za ten post <3
OdpowiedzUsuńmoonskillx.blogspot.com
Sama ostatnio próbuję ''wgryźć'' się głębiej w Chiny. Wpis bardzo ciekawy i wyczerpujący. Chciałabym odwiedzić taki ogród. Woda, skały, dużo zieleni i prześliczne budowle...Czego chcieć więcej.
OdpowiedzUsuńhttp://azjatyckiecukierki.blogspot.com/
Właśnie chciałam pokazać że pomiędzy japońskim, a chińskim ogrodem są jednak różnice, choć przyznam szczerze oba style zawsze mnie zachwycają i bardzo relaksują :)
UsuńD.
Dziekuje za przeciekawą opowieść!
OdpowiedzUsuńCieszę się, że udało się zaciekawić tematem <3
UsuńD.
Tym postem całkiem mnie uwiodłaś, moja tematyka! Te chińskie ogrody to absolutne arcydzieła, ale do ich stworzenia trzeba znać tyle zasad, reguł itp, o czym zresztą napisałaś, że nasze europejskie głowy się gubią :)
OdpowiedzUsuńAle oglądać je uwielbiam, są jak żywy obraz właśnie, piękne i harmonijne
Ogrody w Chinach sa piękne ;0 nie można sie oprzeć, że przy powstawaniu była jakaś moc ;) wiem co mówię ;)
OdpowiedzUsuńSolidnie napisane. Pozdrawiam i liczę na więcej ciekawych artykułów.
OdpowiedzUsuńBardzo dobry tekst. Dziękuję!
OdpowiedzUsuń